CubeSat to standard zaproponowany przez California Polytechnic State University (CalPoly). Jego głównym celem jest ułatwienie studentom z całego świata dostępu do kosmosu. Najważniejszym ograniczeniem dla studentów są koszty podsystemów satelitarnych oraz koszty samego wystrzelenia ładunku na orbitę. CalPoly zaproponowała, by redukować je poprzez seryjną produkcję niektórych podzespołów oraz wykorzystanie elementów dostępnych komercyjnie na rynku.
Dodatkowo satelity powinny być niewielkie, tak, by w czasie jednego startu rakiety nośnej umieścić na jej pokładzie kilka satelitów. Powstały ogólne wytyczne, według których typowy satelita klasy CubeSat powinien być sześcianem o wymiarach 100 × 100 × 113 mm i masie nie przekraczającej 1330 g (satelity tej wielkości nazywane są pikosatelitami).
Zarówno w czasie startu, jak i pracy na orbicie, nie mogą od niego oddzielać się żadne elementy. Zakazana jest również wszelkiego rodzaju pirotechnika (CubeSaty nie posiadają silników manewrowych) czy wykorzystanie niebezpiecznych materiałów.
Specyfikacja CubeSat narzuca bardzo ogólne ramy dla konstruktorów, pozostawiając pełną swobodę co do charakteru misji i zasadniczego ładunku satelity. W skrajnych przypadkach możliwe jest zmontowanie satelity w całości z prefabrykowanych elementów, ale również samodzielne wykonanie go od podstaw przez dany zespół. W większości przypadków cześć elementów jest kupowana, natomiast samodzielnie tworzony jest ładunek użyteczny – najważniejszy i będący kwintesencją całej misji. Właśnie w taki sposób powstał PW-Sat.







Ładunek Vegi był lżejszy, niż będzie to miało miejsce w typowych misjach, więc możliwe było umieszczenie go na wyższej orbicie (kołowej, 1450 km nad powierzchnią planety), nachylonej pod kątem 71.7 stopni do płaszczyzny równika. Na podobną orbitę trafiły pozostałe satelity Vegi, w tym PW-Sat. Różnica w stosunku do LARES-a polegała na wysokości perygeum, które sięgnęło zaledwie około 300 km (orbita była więc silnie eliptyczna). Wysokość perygeum stopniowo malała, aż satelita zszedł w gęste warstwy atmosfery i uległ zniszczeniu. Ponieważ był bardzo mały, żaden z jego elementów nie dotarł do powierzchni Ziemi.